Poniżej mały przegląd miesiąca - kwiecień w obiektywie, stronach www, na youtube i odtwarzaczu mp3.
Ostrzegam - sporo zdjęć.
Poniższy teledysk kojarzy mi się z Wielkanocnym śniadanio-obiado-podwieczorkiem. Możecie mi nie wierzyć, ale w ciągu jednego dnia widziałam ten teledysk co najmniej 7 razy. I za każdym razem oglądałam go dla jednej rzeczy - różowej marynarki. Zresztą przez cały miesiąc teledysk wpadał mi w oko.
Uwielbiam ten kolor. Jak nie trafię na coś podobnego w sklepie, to uroczyście oświadczam, że przeproszę się z maszyną do szycia i sama sobie uszyją takie cudo :)
Piosenka, której najczęściej słuchałam w tym miesiącu. Mam nadzieję, że moje słuchawki są na tyle porządne, że otoczenie nie słyszało, jak ten jeden kawałek ustawiałam na 'repeat' i... tak mijało kilka godzin ;)
Co jakiś czas wpisuję w wyszukiwarkę hasło 'capsule wardrobe' i oglądam, jakie ciekawe propozycje się pojawiają. Osobiście raczej nie ograniczę szafy do kilkunastu elementów, ale zawsze fajnie jest się czymś inspirować. Taką szafę, jak poniżej, mogłabym mieć - nawet biorąc pod uwagę, że nie uznaję sukienek.
Plusem jest to, że od dłuższego czasu, przed kupieniem czegoś nowego zastanawiam się, czy przypadkiem niepotrzebnie nie dubluję zakupu, oraz czy dana rzecz będzie mi pasować do reszty szafy. Po blisko roku takich zakupów szafa zaczyna mieć 'ręce i nogi', co powoduje, że coraz rzadziej wypowiadam hasło 'nie mam co na siebie włożyć'.
Zdjęcie miesiąca (IMO) - PKP Stadion. Czekałam na pociąg i chyba trochę się nudziłam ;) Jakościowo - cóż,... jak to zdjęcie z komórki, robione nocą i przy sztucznym świetle. Ale wizualnie myślę, że udało mi się złapać ciekawe ujęcie.
I jeszcze trochę wiosny :) Choć zdjęcia są już nieaktualne - kwiatki z Czereśni opadły, Magnolia powoli też gubi kwiaty. Przyzwoicie trzyma się Migdałek. Za to nie mam pojęcia, jakie drzewo 'złapałam' na pierwszym zdjęciu. Podejrzewam, że to któryś Judaszowiec, ale nie wiem, która konkretnie odmiana.
Mam nadzieję, że wpis Was nie zanudził.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz