Książki

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Nowości w makijażu oka – cienie do powiek 8 w 1 Avon


Violet Bell przypomniała mi o istnieniu czegoś takiego, jak kolorowy makijaż. Ostatnie 3 tygodnie albo zupełnie z niego rezygnowałam, albo ograniczałam się do podkładu, tuszu i pudru. Od razu przypomniałam sobie, że dobry tydzień przed Wigilią składałam zamówienie u konsultantki Avon na kilka drobiazgów, między innymi cienie do powiek 8 w 1. Aktualna wersja kolorystyczna jest taka:
 
Największe nadzieje pokładam w kolorze 4 od prawej strony, który na powiece powinien być ciemnozłoty. Ponadto od wieków jestem fanką czarnego koloru na powiece, więc ten też będzie wykorzystywany. Kolor bakłażanowy/śliwkowy/fioletowy to mój ‘must have’, który przez pewien czas prawie stale gościł na powiekach – albo jako podstawowy kolor, albo zamiast kreski. Pozostałe kolory też mi się podobają. Mam małe wątpliwości jeśli chodzi o kolory turkusowy i granatowy, bo choć mam brązowe oczy, to jakoś się z tymi odcieniami nie lubię.
 
 A tak wygląda poprzednia paletka. Widać, że swoje już przeszła. Ale ma prawo tak wyglądać, bo większość czasu spędza w głębinach mojej torebki (jakoś nie lubię się z małymi kosmetyczkami), albo na półeczce w łazience.



 

 


 
 

4 komentarze:

  1. Nie wiem czy Ty też tak miewasz, ale patrzę na cienie w Twoich paletkach i próbuję sobie przypomnieć po kolei gdzie jaki kolor mogę znaleźć u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam tak jak Ty z prostej przyczyny - absolutnie nie pamiętam, jakie różne kolory cieni do powiek posiadam. Zazwyczaj przez dłuższy czas używam jednej paletki lub 2-3 wybranych pojedyńczych odcieni. A po zerknięciu do kosmetyczki stwierdzam, że 80% posiadanych przeze mnie cieni do powiek jest w kolorach od różu przez fiolet do śliwkowego, 15% to różne beże i brązy. Zostaje 5% - to niewiele..

      Usuń
  2. Mam tę paletkę i lubię wykorzystywać turkus i granat jako akcenty kolorystyczne na dolnej powiece :) Turkus fajnie wygląda też z tym musztardowym, ale trzeba się trochę namachać żeby to dobrze rozblendować (i dokładać ciągle trochę cieni, bo znikają). Trwałość przeciętna, ale ponieważ są metaliczne to potrafią rozświetlić każdy makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie odebrałam paletkę i czekam na okazję do wykorzystania. Trochę mnie zmartwiłaś tą przeciętną trwałością, bo przy moich głęboko osadzonych oczach jest to duży problem. Ale trudno, jedną małą paletkę można wrzucić w torebkę i w ciągu dnia poprawić makijaż.

      Usuń